Pamiętasz to uczucie, gdy budzisz się rano i zamiast energii czujesz ciężar? Kiedy zerkasz na kalendarz i każda kolejna godzina wydaje się wyzwaniem, a Ty znowu musisz „dać radę”? W świecie, który premiuje tempo, efektywność i uśmiech na pokaz, łatwo uwierzyć, że trzeba być silnym zawsze. Że emocje to słabość, a prośba o pomoc – porażka. Że trzeba „trzymać się w garści”, „ogarniać”, „nie przesadzać”, bo przecież „inni jakoś sobie radzą”. W mediach społecznościowych wszyscy wydają się tacy perfekcyjni, zawsze uśmiechnięci, gotowi do działania. To tworzy iluzję, że ciągła siła to norma, a każda chwila słabości jest odstępstwem. Ale prawda jest inna. O wiele bardziej ludzka i prawdziwa. Każdy z nas ma momenty, w których nie daje rady. Kiedy siły opuszczają, a uśmiech jest tylko fasadą. I to nie jest wstyd. To jest życie. To naturalna kolej rzeczy, że nasze baterie się wyczerpują, że doświadczamy trudności, rozczarowań, smutku.
Czy zdarzyło Ci się, że sterta obowiązków rosła w zastraszającym tempie, a Ty czułaś/eś, że toniesz? Praca, dom, relacje, presja bycia idealnym rodzicem, partnerem, pracownikiem… Zmęczenie, poczucie przytłoczenia, smutek, który nie mija, a czasem wręcz paraliżuje. Uczucie, że „wszyscy dają radę, tylko ja jakoś nie potrafię” to częsta, ale myląca pułapka. To sygnały, że potrzebujesz zatrzymania. Że Twoje ciało i umysł wysyłają sygnał alarmowy. I to nie znaczy, że coś jest z Tobą nie tak. To znaczy, że jesteś człowiekiem – nie maszyną stworzoną do nieustannej produktywności. Twoje zmęczenie nie jest dowodem na Twoją nieudolność, ale na to, że wiele dźwigałaś/eś.
W Fundacji MindRevolution często spotykamy osoby, które długo udawały, że wszystko jest w porządku. Które przez lata „były silne”, dbały o innych, spełniały oczekiwania, dopóki pewnego dnia nie poczuły, że dłużej się nie da. Że ta fasada pęka. I to właśnie wtedy – gdy wypowiadają te trudne, ale wyzwalające słowa: „Nie daję rady” – dzieje się coś ważnego. Coś przełomowego. Bo w tej szczerości rodzi się przestrzeń na realną zmianę. Na głęboką ulgę. Na autentyczną troskę o siebie, która nie jest egoizmem, lecz koniecznością.
Pamiętaj: nie musisz czekać, aż będzie naprawdę źle, zanim pozwolisz sobie na chwilę oddechu. Nie musisz być idealna/idealny, by zasłużyć na empatię i wsparcie. Nie musisz już wszystkiego trzymać w ryzach, kosztem własnego zdrowia psychicznego i fizycznego.
Masz pełne prawo:
Nie zawsze trzeba coś naprawiać. Czasem wystarczy pobyć razem. W ciszy, w zrozumieniu, w akceptacji. Czasem to właśnie obecność drugiej osoby, bez oceny i rad, jest największym wsparciem.
Jesteśmy tu – gdy będziesz gotowa/gotowy. Twoja wartość nie zależy od tego, ile wytrzymasz. Nie mierz swojej wartości siłą, którą pokazujesz światu. Nie musisz być silna cały czas. Daj sobie prawo do bycia ludzką/ludzkim, ze wszystkimi emocjami. Nie musisz robić tego sama/sam.
W Fundacji MindRevolution znajdziesz przestrzeń, w której możesz się zatrzymać, bezpiecznie opowiedzieć swoją historię – lub milczeć, jeśli na razie tak wolisz. Tu jesteśmy po to, by słuchać, nie oceniać. By wspierać, nie poprawiać. Zaufać, że wiesz, czego potrzebujesz.
Zapraszamy Cię do kontaktu. Pamiętaj, jesteś wartościowa/wartościowy, niezależnie od tego, co czujesz. Czy dziś dasz sobie prawo do oddechu?
Czy znasz to uczucie, gdy codzienność przypomina rwącą rzekę, a Ty z trudem łapiesz oddech na jej powierzchni? Gdy lawina obowiązków i oczekiwań przygniata Cię do ziemi, a Twoje własne potrzeby, ciche wołania emocji i narastające zmęczenie rozpływają się w natłoku spraw? A może w Twoim życiu brakuje po prostu kogoś, kto naprawdę zechce usłyszeć, co masz do powiedzenia – bez pośpiechu, bez oceniania, z czystą, ludzką ciekawością?
Z głębokiej potrzeby bliskości, z tęsknoty za autentycznym zrozumieniem i bezcenną obecnością drugiego człowieka, zrodziła się idea „Wytchnienia”. To nie tylko comiesięczna grupa wsparcia – to starannie tworzona bezpieczna przestrzeń, dedykowana Tobie. Miejsce, gdzie nie będziesz poddawany/a osądowi, gdzie nikt nie będzie próbował Cię „naprawić” według własnych schematów, ale gdzie każdy będzie gotów ofiarować Ci uważne ucho i otwarte serce. To czas i miejsce, by po prostu być – ze wszystkim, co w danym momencie niesiesz w sobie.
„Wytchnienie” jest dla każdego, kto choć raz poczuł ciężar przeciążenia. Dla tych, którzy w samotności zmagają się z burzą trudnych emocji, nie znajdując ujścia dla swojego bólu czy frustracji. To zaproszenie dla osób poszukujących wspólnoty i bezwarunkowej akceptacji, dla tych, którzy pragną doświadczyć uzdrawiającej mocy rozmowy z drugim człowiekiem – nie tej powierzchownej wymiany zdań, lecz tej głębokiej, która pozwala na chwilę zatrzymać się, złapać oddech i poczuć się widzianym.
To przestrzeń bezwarunkowej otwartości. Nie musisz spełniać żadnych kryteriów, nie musisz przygotowywać się na „występ”. Wystarczy Twoja obecność, Twoja gotowość do bycia częścią czegoś wspierającego.
Spotykamy się raz w miesiącu, w intymnej atmosferze siedziby Fundacji Mind Revolution w sercu Gliwic (ul. Siemieńskiego 25D). Każde spotkanie jest delikatnie prowadzone przez Annę Lewicką – doświadczoną psycholożkę, seksuolożkę i psychoterapeutkę, która na co dzień z pasją i empatią towarzyszy osobom w trudnych momentach życia, wspiera je w procesie transformacji i pomaga budować zdrowe relacje z samym sobą i innymi.
Podczas naszych spotkań rozmawiamy, słuchamy z uwagą, dzielimy się tym, co w nas żywe – w naszym własnym tempie, bez jakiejkolwiek presji. Masz pełne prawo się odezwać, podzielić swoją historią, ale równie cenne jest Twoje milczące uczestnictwo. Możesz pozwolić sobie na łzy, możesz podzielić się radością, możesz po prostu być obecny/a. To Ty jesteś gospodarzem swoich emocji i decydujesz, ile z siebie odkryjesz i co z tego doświadczenia zabierzesz dla siebie.
Pierwsze, inaugurujące spotkanie odbędzie się już 30 maja o godzinie 19:00. Jego tematem będzie fundamentalne „Poznajmy się – kim jesteśmy, czego szukamy, co możemy dać sobie nawzajem?”. To doskonała okazja, by nawiązać pierwsze, autentyczne kontakty i poczuć atmosferę naszej wspierającej społeczności.
Udział w grupie jest bezpłatny, jednak ze względu na komfort i intymność spotkań, liczba miejsc jest ograniczona. Dlatego serdecznie prosimy o wcześniejsze zapisy – telefonicznie pod numerem 781 861 380 lub mailowo na adres recepcja@mindrevolution.pl. Podczas każdego spotkania będzie również dostępna puszka, do której będziesz mógł/mogła wrzucić dobrowolny datek na dalsze działania Fundacji Mind Revolution, jeśli poczujesz taką potrzebę.
Ponieważ w głębi duszy każdy z nas pragnie być autentycznie usłyszany. W pędzie codzienności tak łatwo zagubić własny głos i poczuć się niewidzialnym. Czasem wystarczy jeden wieczór spędzony w bezpiecznym gronie, jedna szczera rozmowa, jedna chwila uważności, by poczuć ulgę, odnaleźć perspektywę i poczuć, że ciężar na sercu staje się lżejszy. „Wytchnienie” to nie jest luksus dla wybranych – to podstawowa ludzka potrzeba, prawo do bycia widzianym i akceptowanym.
Nie musisz przygotowywać przemówienia, nie musisz ukrywać swoich słabości. Nie musisz być „w formie”, by zasłużyć na wsparcie. Wystarczy, że jesteś.
„Wytchnienie – miejsce, w którym Twoja obecność wystarczy.”
Główne ulepszenia i dodatkowe informacje:
ADHD u dorosłych – kiedy chaos w głowie to coś więcej niż roztargnienie
Zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi, czyli ADHD, to zaburzenie neurorozwojowe, które nie kończy się wraz z ukończeniem szkoły. Dla wielu osób dorosłych to nieznany dotąd język, którym mogą wreszcie opisać całe swoje życie: ciągłe rozkojarzenie, wewnętrzny niepokój, trudność w planowaniu, emocjonalną huśtawkę i permanentne poczucie, że „inni jakoś ogarniają, a ja nie”.
ADHD u dorosłych nie zawsze objawia się w oczywisty sposób. Często nie widać go „na zewnątrz” – ale wewnątrz dzieje się bardzo dużo. I to właśnie tam, w środku, toczy się codzienna walka o koncentrację, organizację i spokój.
Objawy ADHD u dorosłych – różne oblicza tego samego zaburzenia
ADHD dorosłych często nie przypomina tego, co znamy z opowieści o dzieciach z nadpobudliwością. Objawy mogą być mniej widoczne, ale równie dokuczliwe. Należą do nich między innymi:
• trudności z koncentracją i zapamiętywaniem,
• szybkie nudzenie się, przerywanie zadań, „skakanie” z jednego tematu na drugi,
• prokrastynacja, problemy z organizacją i planowaniem,
• impulsywność w mowie, zachowaniu lub decyzjach,
• emocjonalna nadreaktywność: nagłe wybuchy złości, frustracja, płaczliwość,
• silna potrzeba stymulacji – częste zmiany, ryzykowne zachowania,
• chroniczne poczucie winy, wstydu, bycia „niewystarczającym”.
Te objawy nie są wynikiem złej woli, lenistwa czy „niedojrzałości”. To efekt funkcjonowania układu nerwowego i innego przetwarzania bodźców, informacji oraz emocji.
Kobiety z ADHD – ciche ekspertki od maskowania
U kobiet ADHD często bywa niezauważone przez otoczenie – i przez nie same. Zamiast typowej impulsywności i nadruchliwości, dominuje chaos wewnętrzny: zapominanie, roztargnienie, niska samoocena. Kobiety z ADHD uczą się maskować swoje objawy, rekompensując braki nadmiernym staraniem i perfekcjonizmem, co prowadzi do przemęczenia i wypalenia.
Ich ADHD bywa mylone z cechami osobowości: „roztrzepana”, „emocjonalna”, „słaba organizacyjnie” – tymczasem pod tymi etykietami często kryją się niezdiagnozowane trudności neurorozwojowe.
ADHD a codzienne życie dorosłych
Dla osoby z ADHD proste codzienne czynności mogą być prawdziwym wyzwaniem. Planowanie dnia, dotrzymywanie terminów, organizacja przestrzeni – wszystko to wymaga ogromnego nakładu energii i często kończy się frustracją.
Zaburzenie wpływa również na relacje – impulsywność, emocjonalność, zapominanie o ważnych sprawach może być trudne dla partnerów, dzieci, współpracowników. Osoby z ADHD często doświadczają niezrozumienia, a w efekcie – samotności.
Wiele z nich funkcjonuje na granicy wypalenia zawodowego, emocjonalnego i społecznego. Często mówi się o nich, że „mogłyby tyle osiągnąć, gdyby tylko się ogarnęły” – a przecież próbują każdego dnia.
Nieleczone ADHD i jego konsekwencje
Brak diagnozy i wsparcia może prowadzić do wielu wtórnych trudności:
• depresji i zaburzeń lękowych,
• uzależnień (np. od alkoholu, internetu, zakupów),
• trudności w utrzymaniu pracy lub związku,
• zaburzeń odżywiania,
• chronicznego stresu i wypalenia.
ADHD rzadko występuje samodzielnie. Często towarzyszy mu np. cPTSD, zaburzenia nastroju, zaburzenia osobowości lub spektrum autyzmu – dlatego tak ważna jest profesjonalna, pogłębiona diagnoza.
Diagnoza ADHD u dorosłych – pierwszy krok do zrozumienia siebie
Rozpoznanie ADHD w dorosłości to moment, w którym wiele osób po raz pierwszy odczuwa ulgę. Nagle okazuje się, że to, co przez lata uznawali za osobiste porażki, miało swoją nazwę i realne podłoże neurologiczne.
To nie wymówka, ale wyjaśnienie. I możliwość zadbania o siebie z nową perspektywą.
DIVA 2.0 – narzędzie do diagnozy ADHD u dorosłych
W Fundacji MindRevolution wykorzystujemy test DIVA 2.0 – jedno z najdokładniejszych narzędzi do diagnozy ADHD u osób dorosłych.
DIVA (Diagnostic Interview for ADHD in Adults) to ustrukturyzowany wywiad kliniczny, który:
• bada objawy obecne zarówno w dzieciństwie, jak i w dorosłości,
• opiera się na kryteriach diagnostycznych DSM-5,
• pozwala odróżnić ADHD od innych zaburzeń,
• uwzględnia kontekst życiowy pacjenta, jego środowisko, historię, codzienne funkcjonowanie,
• daje przestrzeń do refleksji i rozmowy, a nie tylko do „odhaczania objawów”.
Test DIVA 2.0 przeprowadza przez doświadczoną psycholożkę – Ewę Ciosk.– z uważnością, empatią i znajomością specyfiki ADHD u dorosłych.
Zrozumienie to ulga. Diagnoza to początek.
ADHD to nie wyrok – to informacja, która może zmienić Twoje życie. Dzięki diagnozie możesz lepiej zrozumieć siebie, odbudować relacje, zadbać o emocje i nauczyć się strategii, które realnie poprawią jakość życia.
Jeśli odnajdujesz się w tym opisie – zrób pierwszy krok. Umów się na diagnozę. Nie musisz już dłużej „dawać radę sam/a”.
Chcesz umówić się na badanie DIVA?
Zapraszamy do kontaktu:
📍 ul. Jana Siemińskiego 25D, Gliwice
📞 781 861 380
📧 recepcja@mindrevolution.pl
💬 lub napisz do nas przez media społecznościowe https://www.facebook.com/profile.php?id=61572879081279
Test DIVA przeprowadzany jest w formie rozmowy trwającej ok. 1,5–2 godzin. Wcześniej otrzymasz ankiety do wypełnienia.
Uzależnienie to przewlekła choroba, która może wpływać na wiele aspektów Twojego życia, w tym na Twoje zdrowie fizyczne i psychiczne, związki i karierę. Istnieją dwie główne formy uzależnienia: zaburzenia związane z używaniem substancji psychoaktywnych i uzależnienia behawioralne. Uzależnienie można leczyć. Ważne jest, aby szukać pomocy tak szybko, jak to możliwe.
Uzależnienie od alkoholu – kiedy ulga staje się ciężarem
Wiele osób sięga po alkohol, by choć na chwilę złagodzić napięcie, smutek, stres czy lęk. I rzeczywiście – na krótką metę alkohol może przynieść ulgę. Może pomóc oderwać się od trudnych emocji, odciąć od bólu, który pochodzi z przeszłości, np. z doświadczeń traumatycznych. Jednak ta ulga jest złudna.
Z czasem organizm i psychika przyzwyczajają się do tego „sposobu na radzenie sobie” – i alkohol zaczyna być nie tylko środkiem ucieczki, ale też źródłem nowych problemów.
Jak alkohol wpływa na ciało i psychikę?
Choć alkohol może dawać chwilowe poczucie odprężenia i euforii, w rzeczywistości jest substancją psychoaktywną, która wpływa na funkcjonowanie całego organizmu. Już jeden wieczór zakrapiany alkoholem może skutkować bólem głowy i odwodnieniem, drżeniem rąk i spadkiem poziomu cukru, mdłościami, światłowstrętem, zmęczeniem, rozregulowanym snem i spadkiem nastroju, poczuciem lęku, wstydu, winy, rozżalenia.
Nie bez powodu stan po alkoholu niektórzy nazywają „porannym strachem”. To moment, w którym nie tylko fizyczne objawy są trudne do zniesienia, ale też psychiczne konsekwencje stają się wyjątkowo dotkliwe.
Alkohol i emocje – co się dzieje, gdy „topimy smutki”?
Sięganie po alkohol, by złagodzić trudne emocje, jest powszechne. Czasami to nieświadomy mechanizm – nie wiemy, co dokładnie nas boli, ale szukamy ulgi. Alkohol może wydobywać na powierzchnię tłumione uczucia – złość, smutek, frustrację, a także potęgować impulsywność. W efekcie po alkoholu dochodzi do kłótni, aktów przemocy, samookaleczeń, a nawet myśli samobójczych.
Co ważne, używanie alkoholu zamiast wyrażania emocji i szukania pomocy, pozbawia nas szansy na rozwijanie zdrowych sposobów radzenia sobie. W dłuższej perspektywie prowadzi to do jeszcze większego zagubienia, braku kontroli nad sobą, a często – samotności.
Alkohol i relacje – kiedy cierpią najbliżsi
Nie sposób mówić o uzależnieniu bez wspomnienia o relacjach. Alkohol niszczy zaufanie. Może prowadzić do zdrad, zawiedzionych obietnic, zaniedbywania bliskich, agresji słownej lub fizycznej.
Z czasem relacje z rodziną, partnerem, dziećmi, przyjaciółmi stają się napięte lub całkowicie się rozpadają. To z kolei zwiększa poczucie winy, wstydu i jeszcze mocniejsze pragnienie sięgnięcia po kolejną dawkę ulgi.
Alkohol a zdrowie psychiczne
Używanie alkoholu w celu radzenia sobie z lękiem, stresem, samotnością czy traumą może przynieść więcej szkody niż pożytku. Z czasem mogą pojawić się objawy zaburzeń psychicznych, takich jak depresja, lęki (w tym lęk społeczny), problemy z koncentracją i pamięcią, niska samoocena, trudności w relacjach, zaburzenia snu i zmiana osobowości. Alkohol nie rozwiązuje problemów – tylko je maskuje. Gdy efekty jego działania przemijają, problemy powracają z większą siłą.
Terapia – droga powrotna do siebie
Choć alkohol może stać się pułapką, z której trudno wyjść samemu – wyjście jest możliwe. Kluczem jest zrozumienie, że uzależnienie to nie kwestia „słabej woli”, ale realny, złożony problem psychiczny i emocjonalny, który można i trzeba leczyć. Terapia uzależnień to bezpieczna przestrzeń, w której możesz przyjrzeć się sobie bez osądu. To miejsce, w którym zaczynasz rozumieć, skąd biorą się Twoje emocje, jakie mechanizmy rządzą Twoim zachowaniem i co możesz zrobić, by odzyskać kontrolę nad swoim życiem.
To także nauka nowych sposobów radzenia sobie – takich, które nie ranią Ciebie ani Twoich bliskich.
Z czasem cierpią również relacje – z rodziną, partnerem, dziećmi, przyjaciółmi. Pojawiają się kłamstwa, ukrywanie prawdy, konflikty, poczucie winy i samotność. Uzależnienie zamyka osobę w świecie, w którym dominują wstyd i bezsilność.
Terapia – pierwszy krok ku wolności.
Choć uzależnienie potrafi być przytłaczające, nie musi oznaczać końca. Wręcz przeciwnie – może stać się początkiem ważnej drogi powrotu do siebie. Terapia uzależnień to proces, który pomaga zrozumieć, z czego wynika potrzeba sięgania po daną substancję czy zachowanie, jak wpływa ona na psychikę, emocje i relacje – i jak można to zmienić.
W terapii nie chodzi wyłącznie o „niebranie” – chodzi o odzyskanie życia. To proces, który pozwala odkryć przyczyny uzależnienia, nauczyć się rozpoznawać swoje emocje, radzić sobie z napięciem i trudnymi sytuacjami w zdrowy sposób. To również przestrzeń, w której osoba uzależniona przestaje być oceniana – a zaczyna być rozumiana.
Ważne jest jednak, by trafić pod opiekę specjalisty, który nie tylko posiada wiedzę, ale także rozumie, czym jest uzależnienie – nie z książek, ale z prawdziwego, ludzkiego doświadczenia.
Poznaj naszego terapeutę uzależnień
W Fundacji MindRevolution specjalizuje się w udzielaniu wsparcia terapeutycznego dla osób borykających się z uzależnieniami, pomagając im w procesie zdrowienia i powrotu do równowagi życiowej. Zajmował się readaptacją społeczną wraz z Fundacją Pomost. Grzegorz w swojej pracy łączy profesjonalizm z empatią i głębokim zrozumieniem trudności, z jakimi mierzą się jego klienci. Prowadzi zarówno terapię indywidualną, jak i grupową, oferując wsparcie w procesie radzenia sobie z nałogami oraz w budowaniu nowych, zdrowych strategii życiowych.
Terapeuta uzależnień z wieloletnim doświadczeniem w pracy przeciwdziałania uzależnieniom (profilaktyka) z dorosłymi i młodzieżą, Pracuje w klimacie redukowania szkód spowodowanych uzależnieniem.
Jest także zaangażowany w działalność edukacyjną i profilaktyczną fundacji, organizując warsztaty i spotkania mające na celu zwiększenie świadomości na temat uzależnień oraz rozwój kompetencji społecznych.
Grzegorz wierzy, że każdy ma szansę na zmianę i nowe życie, a jego misją jest wspieranie ludzi w odnalezieniu drogi do wolności od nałogów i budowania trwałych, satysfakcjonujących relacji z samym sobą oraz otoczeniem.
Nie jesteś sam – skontaktuj się z nami.
Lęk zna każdy z nas. To ten znajomy ścisk w żołądku przed ważnym spotkaniem, przyspieszone bicie serca, gdy czekamy na wynik badania albo napięcie, które towarzyszy decyzjom zmieniającym życie. I dobrze! Lęk jest naturalnym mechanizmem, który przez tysiące lat chronił nas przed zagrożeniem. Problem pojawia się wtedy, gdy zamiast być naszym strażnikiem, staje się więzieniem.
Czym są zaburzenia lękowe?
Zaburzenia lękowe to najczęściej występujące problemy zdrowia psychicznego na świecie. WHO szacuje, że cierpi na nie nawet 1 na 14 osób! To trochę tak, jakby ktoś w Twoim najbliższym otoczeniu – sąsiad, koleżanka z pracy, brat – codziennie mierzył się z niepokojem, który nie chce odpuścić.
W przeciwieństwie do zwykłego, adaptacyjnego lęku, zaburzenia lękowe są przewlekłe, nasilone i nieproporcjonalne do sytuacji. Mogą paraliżować codzienne życie, powodować cierpienie, wycofanie się z relacji, pracy, hobby. A co najważniejsze – to nie jest „kwestia charakteru” ani „przesadzanie”. To realna trudność, z którą można (i warto!) pracować.
Rodzaje zaburzeń lękowych – o czym mówimy, gdy mówimy o lęku?
Zaburzenia lękowe to szerokie pojęcie. Mogą być to:
1. Zespół lęku uogólnionego (GAD) – ciągłe zamartwianie się „na zapas”. Osoba z GAD żyje w trybie „co jeśli?”, a napięcie często nie znika nawet wtedy, gdy wszystko idzie dobrze.
2. Fobie specyficzne – intensywny lęk przed określonymi sytuacjami lub obiektami, np. pająkami, lataniem samolotem, zastrzykami. Problemem nie jest strach sam w sobie, ale jego siła i konsekwencje (np. unikanie podróży, badań lekarskich).
3. Fobia społeczna (lęk społeczny) – silny lęk przed oceną innych, często skutkujący wycofaniem z życia społecznego. Każda rozmowa, spotkanie, prezentacja mogą być źródłem ogromnego napięcia.
4. Zespół lęku napadowego (ataki paniki) – nagłe, intensywne napady lęku, którym towarzyszą objawy fizyczne, np. duszność, kołatanie serca, uczucie „odrealnienia” czy lęk przed śmiercią.
5. Agorafobia – lęk przed miejscami lub sytuacjami, z których trudno się wydostać albo w których trudno o pomoc. Często wiąże się z unikaniem przestrzeni publicznych.
Objawy lęku są zarówno fizyczne jak i psychiczne, pojawiają się zmiany w naszym zachowaniu, objawy ataku paniki. Jeśli doświadczasz nagłego intensywnego lęku i strachu, może to być objaw ataku paniki. Inne objawy mogą obejmować przyspieszone bicie serca, uczucie omdlenia, zawroty głowy lub nawet oszołomienia. Doświadczać możemy również poczucia utraty kontroli, drżenia lub trzęsienia się, duszności lub bardzo szybkiego oddechu. Atak paniki trwa zwykle od 5 do 30 minut.
Jeśli zauważasz, że lęk wymknął się spod kontroli, trwa za długo, ciągle czujesz napięcie i wyczerpanie, bycie w nieustannej gotowości. Lęk ogranicza Twoje życie, zaczynasz unikać sytuacji, ludzi rezygnujesz ze swoich planów. Jeśli to czytasz i masz wrażenie, że opisuje Ciebie lub kogoś Ci bliskiego, to nie jesteś sam i przede wszystkim – to nie jest wyrok. Większość ludzi czasami odczuwa niepokój lub strach, ale jeśli wpływa to na Twoje życie, są rzeczy, które możesz wypróbować.
Zaburzenia lękowe można skutecznie leczyć, najlepiej działają dwie ścieżki – psychoterapia, w szczególności skuteczna jest terapia poznawczo behawioralna (CBT) i farmakoterapia. Ogromną rolę odgrywa też styl życia: sen, ruch, techniki relaksacyjne (np. oddechowe), mindfulness, ale również wsparcie bliskich. Nie próbuj robić wszystkiego na raz – wyznaczaj sobie małe cele, które możesz łatwo osiągnąć, nie skupiaj się na rzeczach, których nie możesz zmienić – skup swój czas i energię na tym, aby pomóc sobie poczuć się lepiej
Lęk, choć trudny, może stać się sygnałem, że warto coś zmienić. Może być impulsem do zatrzymania się, zadania sobie pytania: „czego się boję?” i „czego potrzebuję?”. Jeśli czujesz, że lęk przejmuje nad Tobą kontrolę, nie musisz walczyć z nim sam. Sięgnięcie po pomoc to oznaka siły, nie słabości.
Depresja to jedno z najczęściej występujących zaburzeń psychicznych, a jednocześnie jedno z najbardziej niezrozumianych. Wbrew stereotypom, nie jest to „zwykły smutek” czy chwilowy kryzys. To poważne schorzenie, które wpływa na całe życie człowieka — emocje, ciało, relacje i codzienne funkcjonowanie. Może dotknąć każdego, niezależnie od wieku, płci czy statusu społecznego.
Czym właściwie jest depresja?
Każdemu zdarzają się gorsze dni. Jednak depresja kliniczna to coś więcej niż przejściowe przygnębienie. To stan, który trwa tygodniami lub miesiącami, wywołując głęboki smutek, bezradność i poczucie pustki. Często towarzyszy jej brak energii, zaburzenia snu i apetytu, problemy z koncentracją, a także niska samoocena i utrata radości z rzeczy, które wcześniej cieszyły.
U niektórych osób pojawiają się również objawy fizyczne — przewlekłe zmęczenie, spowolnienie ruchowe, bóle, a nawet zaburzenia miesiączkowania. Inni zaczynają unikać kontaktów towarzyskich, zaniedbują swoje pasje i relacje, czują się „odcięci” od świata. Niepokojącym sygnałem mogą być również myśli rezygnacyjne lub samobójcze.
Depresja nie jest oznaką słabości i nie mija sama z siebie. To choroba, którą można — i warto — leczyć.
Kiedy szukać pomocy?
Jeśli obniżony nastrój i inne objawy utrzymują się dłużej niż dwa tygodnie i mają wpływ na Twoje codzienne życie — to dobry moment, by skonsultować się ze specjalistą. Czasem bliscy zauważają zmiany wcześniej niż my sami — warto ich wysłuchać. Nie trzeba czekać, aż sytuacja stanie się nie do zniesienia. Im wcześniej rozpocznie się leczenie, tym większe szanse na powrót do zdrowia.
Jak wygląda terapia depresji?
Psychoterapia jest jednym z najskuteczniejszych sposobów leczenia depresji, często stosowanym samodzielnie lub w połączeniu z farmakoterapią. Praca z terapeutą pozwala lepiej zrozumieć swoje emocje, odkryć źródła trudności i nauczyć się radzenia sobie z nimi w zdrowy sposób.
W zależności od potrzeb pacjenta stosuje się różne nurty terapeutyczne:
• Terapia poznawczo-behawioralna (CBT) — skupia się na zmianie negatywnych wzorców myślenia i zachowań;
• Terapia psychodynamiczna — pomaga zrozumieć nieświadome mechanizmy wpływające na nasze życie emocjonalne;
• Terapia Gestalt — wspiera integrację myśli, emocji i ciała;
• Podejście systemowe — koncentruje się na relacjach z innymi i funkcjonowaniu w rodzinie lub grupie społecznej.
Dobór metody zależy od indywidualnej sytuacji — nie ma jednej drogi do zdrowienia. Ważne, by znaleźć przestrzeń, w której można czuć się bezpiecznie, zostać wysłuchanym i otrzymać adekwatne wsparcie.
Dlaczego warto iść na terapię?
Po pierwsze zyskujesz zrozumienie i wsparcie – terapeuta pomoże Ci uporządkować emocje, spojrzeć na trudności z innej perspektywy, bez oceny i presji. Uczysz się nowych strategii radzenia sobie – zyskujesz konkretne narzędzia do pracy z negatywnymi myślami, stresem i relacjami. Zwiększasz odporność psychiczną – terapia pomaga nie tylko wyjść z kryzysu, ale też lepiej radzić sobie w przyszłości i zmniejszyć ryzyko nawrotu. Odzyskujesz sprawczość – depresja odbiera poczucie wpływu na własne życie. W terapii można stopniowo to poczucie odzyskać.
Nie jesteś sam/a
Depresja to choroba, która może dotknąć każdego — i nie jest powodem do wstydu. Z odpowiednim wsparciem można odzyskać równowagę, sens i radość życia.
W Fundacji MindRevolution wiemy, jak trudne potrafią być pierwsze kroki. Dlatego oferujemy pomoc w przyjaznej atmosferze, z poszanowaniem Twoich emocji i tempa. Nasi psychoterapeuci są gotowi, by Ci towarzyszyć — bez oceniania, z pełnym zaangażowaniem.
Zrób pierwszy krok. Odezwij się do nas. Razem możemy znaleźć drogę wyjścia z depresji.